|
Vieste
|
|
Gargano
do
połowu ryb. Uważa się, że są pochodzenia fenickiego i w niemal
niezmienionej formie od lat służą kolejnym pokoleniom rybaków.
Szlakiem biatych miast
Najdalej na wschód wysunięte jest miasteczko Vieste, letnia
stolica Apulii. W lipcu i sierpniu jej wąskie uliczki
wypełniają się turystami. Poza szczytem sezonu jest jednak
sympatyczną, niewielką miejscowością z przytulnymi knajpkami i
masą sklepików z pamiątkami oraz doskonałą oliwą miejscowej
produkcji. Na cyplu wysuniętym daleko w morze leży najstarsza,
średniowieczna część miasta, gdzie tłoczą się skromne bielone
domki. Dominuje nad nią jedenastowieczna bazylika - jedna z
najstarszych na całym półwyspie.
Wznoszący się w pobliżu zamek, zbudowany niegdyś przez
Fryderyka II, jest niedostępny dla zwiedzających, ponieważ
stanowi własność wojska. Warto jednak wdrapać się w pobliże
jego murów, ponieważ rozciąga się stąd niesamowity widok na
długie, skaliste wybrzeże. Doskonale widać stąd także sąsiadującą
z miastem plażę Castello z wyrastającym tuż nad brzegiem morza
monolitem Pizzomuno, mającym około 20 m wysokości. Za najpiękniejszą
plażę w okolicach Vieste uważa się jednak Scialmarino -
szeroki pas białego piasku, ciągnący się przez wiele
kilometrów w kierunku miasteczka Peschici, które uważam za
najpiękniejsze. Założyli je Normanowie w 970 roku jako bufor
przeciwko najazdom Saracenów. Peschici ma orientalny, można by
nawet powiedzieć, arabski charakter, który nadają mu białe,
kryte kopułami domy
Scialmarino, San Lorenzo
i Pizzomuno to najpiękniejsze plaże, znajdujące
się w bliskich okolicach Vieste
|
Białe wapienne skały to
doskonały materiał dla zdolnego artysty, jakim jest morze. Centymetr po
centymetrze rzeźbi w skalach niezwykle
formy: iglice, kolumny, łuki. Najsłynniejszy z łuków to widowiskowy Arco
San Felice (na zdjęciu). |
|
|
|
Spot |
|
|
Il Gargano e le Tremiti |
|
|